Nawet małe ognisko korozji może w ciągu kilku tygodni urosnąć do pokaźnych rozmiarów, sprawiając kłopot właścicielowi auta. Dzisiaj przedstawimy zatem najlepsze sposoby na walkę z rdzą.
Przed przystąpieniem do sprawdzenia nadwozia pod kątem rdzy, należy je dokładnie umyć. Na czystym samochodzie łatwiej dostrzec ogniska rdzy. Warto zwrócić uwagę nie tylko na karoserię z zewnątrz, ale też na wszelkiego rodzaju progi, podwozie czy nadkola. Do najbardziej newralgicznych punktów zaliczamy chociażby dolną część drzwi czy obrzeża nadkoli. To tutaj sól i kamienie potrafią siać istne spustoszenie.
W przypadku progów jest niewiele lepiej – są one lepiej zabezpieczone przed korozją, natomiast stale zbiera się tam sól i wystarczy naprawdę mały kamień, aby rdza zaatakowała te elementy. Uważać należy też na resztę podłogi, bowiem może ona ulec uszkodzeniu w trakcie jazdy w koleinach piaskowych lub śniegowych.
Kolejnymi miejscami, którym powinniśmy czujnie się przypatrzeć, są łączenia blach. Jeżeli znajdziemy tam rdzawe zacieki, najprawdopodobniej rdza znajduje się na profilach zamkniętych. Co ciekawe, korozja nie dotyka wyłącznie części zewnętrznych, ale także i tych, znajdujących się we wnętrzu auta. W zimie, woda z naszych butów topi się i jeśli jest jej więcej, potrafi przedostać się pod dywaniki i tapicerkę. Warto sprawdzić to miejsce, by wykluczyć możliwość rdzy.
Tytuł naszego artykułu brzmi jednak „Jak walczyć z korozją?”, a nie „Jak wykrywać korozję?”, teraz przejdziemy więc do metod zapobiegania rdzy. Jak bowiem wiadomo, lepiej jest skutecznie zapobiegać niż usuwać skutki zaniechania.
Pamiętajmy, że jeśli korzystamy z preparatów antykorozyjnych, stosujmy je w każde, możliwe miejsce w samochodzie, tj. w profile zamknięte, drzwi, progi czy błotniki. Zazwyczaj producenci aut projektują je ze specjalnymi otworami ze zaślepkami na tego typu substancje. Jeżeli w naszym aucie nie ma takich otworów, wykorzystajmy otwory technologiczne.
Często preparaty antykorozyjne są na bazie wosku, co zapewnia skuteczną ochronę przed wilgocią. Minusem tego typu substancji jest fakt, że po jakimś czasie ochronna powłoka pęka. Z tego też powodu właściciele starszych aut polecają preparaty na bazie olejów, które dobrze pokrywają całą powierzchnię, i reagują z rdzą, przez co rozwój korozji zostaje zahamowany. Metoda ta powinna być powtarzana co dwa lata, jej koszt to ok. 300 zł.
Podobnie jak inne preparaty antykorozyjne, wtryskuje się je w drzwi, na całe podwozie (wraz ze wszelkimi zakamarkami itp.), pod plastikowe nadkola a także we wnętrzu – w słupki i tylny pas nadwozia. Jeśli zdecydujemy się na zastosowanie preparatu antykorozyjnego, nie powinniśmy myć auta przez tydzień, żeby nie zakłócić reakcji oleju z rdzą i mógł utworzyć solidną powłokę.
Jeśli chodzi zaś o inne substancje, np. antykorozyjne spraye, mogą one być stosowane tylko i wyłącznie jako dodatek, nigdy jako substytut.
Jak walczyć z korozją?,
Dzięki za pomoc, naprawdę się przydało, czytałem dużo na ten temat i nie wiele znalazłem, wielkie dzięki jutro biore się do roboty ;D