Grudzień to zdecydowanie miesiąc zimowy i choć śniegu z roku na rok jest coraz mniej, to popularność jazdy narciarskiej wcale nie spada. Stoki są przygotowane, chętnych nie brakuje – pozostaje tylko kwestia dotarcia na miejsce, co ze sporych gabarytów sprzętem nie jest wcale łatwe.
Transport sprzętu
Zarówno narty jak i deska snowboardowa mają swój rozmiar, dlatego dobrze wcześniej zaplanować ich przewóz. Bezpiecznym rozwiązaniem są boksy dachowe, które dostępne są w różnych wariantach – wówczas łatwo dopasować konkretny typ i rozmiar. Jest to sprawdzona opcja, tym bardziej że w takim boksie znajdują się specjalne uchwyty gwarantujące odpowiednią przyczepność.
Bagażnik? Dach!
Boksy dachowe i uchwyty do przewozu to najlepsze rozwiązanie dla narciarzy. Uchwyty są bardzo ekonomicznym rozwiązaniem, bo nie kosztują wiele. Ceny zaczynają się już od ok 300 zł a za ok 800 można kupić naprawdę dobrej jakości sprzęt. Boksy cenowo wychodzą bardzo podobnie, bo z takim zakupem można zamknąć się w przedziale poniżej tysiąca złotych. Ich niewątpliwym plusem jest to, że są uniwersalne i tak naprawdę przydadzą się nie tylko jako schowek na narty, ale funkcjonować mogą jako dodatkowy bagażnik. Dobrze dobrane uchwyty wykorzystamy też na transport roweru na wakacje. Aktualnie na polskim rynku sprzedaży dostępnych jest wiele różnych modeli boksów i uchwytów. Różnice między nimi sprowadzają się do jakości wykonania, komfortu użytkowania oraz pojemności.
Dobre rozwiązanie
Uchwyty narciarskie z reguły pozwalają na równoczesny przewóz 3-6 par czy też 2-4 desek snowboardowych. W przypadku boksów dachowych takiego ograniczenia w praktyce nie ma – wystarczy odpowiednio rozplanować ułożenie sprzętu. Tutaj barierą mogą być ewentualnie pojemność boksa oraz jego wymiary. Niezależnie jednak od tego, czy decydujemy się na przewóz sprzętu wewnątrz samochodu czy na dachu za pomocą boksa lub uchwytu, trzeba koniecznie pamiętać o odpowiednim zamocowaniu.